Nominacja od Learotty!
1. Jak narodziło się Twoje opowiadanie?
Historia powstania naszego dzieła nie jest tak skomplikowana, na jaką by się wydawało. Mianowicie: narodziła się w głowie Kwarca (Herbsss), prawdopodobnie podczas jednego z jej snów, a następnego dnia Mel dostała propozycję współtworzenia z nią bloga. TA DAA.
2. Co najbardziej lubisz w pisaniu, a czego serdecznie nie znosisz?
Mel: Jako że piszę głównie na grupowcach, bo brak mi wytrwałości przy pisaniu czegoś samotnie, to nie lubię opisów na dziesięć zdań o pięknie krzaka. Nudzą mnie. Z drugiej strony, gdy ja "pięknie" się rozpiszę, cały czas ciągnąc akcję, a drugi autor odpisze mi trzema zdaniami, bez przecinków, z błędami, a jego wypowiedź nie odnosi się do tematu i nic nowego nie wprowadza, to też mnie denerwuje.
Herbsss: Urodziłam się z nienawiścią skierowaną w stronę czytania i pisania czegokolwiek. Moje teraźniejsze hobby (czyt. pisanie i czytanie) zawdzięczam tylko i wyłącznie Mel, która posiada miniatórkową kopie biblioteki Kongresu Stanów Zjednoczonych w swoim pokoju 3m x 2m. No i może troszkę tacie, który w trakcie mojego czwartego roku życia siłą zaciągał mnie do łóżka na dobranoc czytając mi "Tajemniczy ogród". Do tej pory nienawidzę tej książki... (Wiem co myślicie o środkowej części tego zdania ZBOCZUCHY) xoxo
Herbsss: Urodziłam się z nienawiścią skierowaną w stronę czytania i pisania czegokolwiek. Moje teraźniejsze hobby (czyt. pisanie i czytanie) zawdzięczam tylko i wyłącznie Mel, która posiada miniatórkową kopie biblioteki Kongresu Stanów Zjednoczonych w swoim pokoju 3m x 2m. No i może troszkę tacie, który w trakcie mojego czwartego roku życia siłą zaciągał mnie do łóżka na dobranoc czytając mi "Tajemniczy ogród". Do tej pory nienawidzę tej książki... (Wiem co myślicie o środkowej części tego zdania ZBOCZUCHY) xoxo
3. Czym jeszcze zajmujesz się oprócz pisania?
Mel: Ugh. Czytam, chyba wiadomo. Rysuję, oglądam filmy, seriale, staram się robić zwiastuny, gram w koszykówkę, słucham muzyki. #ŻycieTypowegoNerda
Herbsss: Gram na fortepianie. Trenuje akrobatykę i Pole Dance. xD Opórcz tego lubię mendolić Mel nad uchem i staram się grać z nią w kosza... Mel przeklinam Twoją wysokość sosno jedna!
Herbsss: Gram na fortepianie. Trenuje akrobatykę i Pole Dance. xD Opórcz tego lubię mendolić Mel nad uchem i staram się grać z nią w kosza... Mel przeklinam Twoją wysokość sosno jedna!
4. Skąd czerpiesz inspiracje?
Mel: Szczerze mówiąc głównie ze snów, które potrafią być naprawdę dziwaczne. Czasem pamiętam z nich tylko jeden urywek, który nakłania mnie do głębszych refleksji i rozwinięcia tematu. Rzadziej z książek i filmów, gdzie przypadły mi do gustu niektóre sytuacje.
Herbsss: Sny. Czasami też spacerując wyobrazam sobie "co by było gdyby..." i tak o to wszystko powstaje w mojej zrytej psychice...
Herbsss: Sny. Czasami też spacerując wyobrazam sobie "co by było gdyby..." i tak o to wszystko powstaje w mojej zrytej psychice...
5. Masz możliwość wybrania sobie jednej supermocy. Co by to było?
Mel: Czytanie w myślach. Albo panowanie nad czterema żywiołami, jak w Awatarze. Gdybym nie miała lęku wysokości, wybrałabym też latanie. Ciężko się zdecydować.
Herbsss: Nie ograniczona moc wszystkiego. ;p
Herbsss: Nie ograniczona moc wszystkiego. ;p
6. Wyprowadzasz się na bezludną wyspę i oprócz ubrań możesz ze sobą zabrać jeszcze trzy rzeczy. Na co się decydujesz i dlaczego?
Mel: Hmm, a więc...
1) Poradnik: Jak zbudować tratwę. Chyba nie muszę wyjaśniać.
2) Książkę o bezludnych wyspach, w której opisane byłyby wszystkie zwierzęta, jadalne i trujące rośliny, jak zbudować szałas, rozpalić ognisko i takie tam. Wikipedię bym wzięła, ho.
3) Wodę pitną. A najlepiej całą ciężarówkę wody pitnej.
Herbsss:
1) Jeśli mogę brać co chcę to biorę helikopter i pilota żeby mnie zabrał do domu. ;)
2) Oprócz tego na pewno wzięłabym Mel...
3) ...no i odgapię od niej cysternę z wodą XD
Herbsss:
1) Jeśli mogę brać co chcę to biorę helikopter i pilota żeby mnie zabrał do domu. ;)
2) Oprócz tego na pewno wzięłabym Mel...
3) ...no i odgapię od niej cysternę z wodą XD
Nominacja od Charlie Eileen!
1. Boisz się ognia?
Mel: Nie boję się ognia, walki, obrywania, potworów z szafy, pająków, morderców, a boję się owadów. #ŻycieMel
Herbsss: Jedyne czego się boję i to co mnie potrafi przerazić to jedynie śmiech Mel... Chorą rzeczą w tym wszystkim jest jeszcze to, że kiedy słyszę jej śmiech sama się śmieję. #MelUjawniaDrugieObliczeMewy Nie boję się ognia. Robaków się jedynie brzydzę, a i lubię patrzeć jak mi pobierają krew. #HerbsssPsychopata
Herbsss: Jedyne czego się boję i to co mnie potrafi przerazić to jedynie śmiech Mel... Chorą rzeczą w tym wszystkim jest jeszcze to, że kiedy słyszę jej śmiech sama się śmieję. #MelUjawniaDrugieObliczeMewy Nie boję się ognia. Robaków się jedynie brzydzę, a i lubię patrzeć jak mi pobierają krew. #HerbsssPsychopata
2. Kiedy ostatni raz byłaś w kinie?
Mel: 20.07 o godzinie 12:00 na Jurassic World
Herbsss: O ty perfidny kłamco! Ostatni raz byłaś ze mną na "Wykolejona" na 14:30!
Herbsss: O ty perfidny kłamco! Ostatni raz byłaś ze mną na "Wykolejona" na 14:30!
3. Jesz mięso?
Mel: Jem i uwielbiam <3
Herbsss: Dniami i nocami. Życie bez mięsa to nie życie. Obiad bez mięsa to nie obiad. Byłam kiedyś wegetarianką przez 24h. To było okropne...
Herbsss: Dniami i nocami. Życie bez mięsa to nie życie. Obiad bez mięsa to nie obiad. Byłam kiedyś wegetarianką przez 24h. To było okropne...
4. Gdybyś wykopała tajemniczą skrzynię, co chciałabyś w niej znaleźć?
Mel: Magiczny dyktafon, a wszystkie słowa, które bym nagrywała, stawałyby się rzeczywiste. Chociaż wyciągarka, która przenosiłaby książkowych bohaterów do naszego świata też byłaby fajna.
Herbsss: Mel jesteś genialna... *.* JA CHCĘ WCIĄGARKĘ DO KSIĄŻKOWYCH ŚWIATÓW!
Herbsss: Mel jesteś genialna... *.* JA CHCĘ WCIĄGARKĘ DO KSIĄŻKOWYCH ŚWIATÓW!
5. Jaki fikcyjny bohater mógłby być twoim chłopakiem?
Mel: To jest podchwytliwe pytanie. Percy Jackson pomieszany z Williamem Herondale'm... Albo Stiles z Teen Wolf.
Herbsss: Szybciej będzie jak wymienię kto nie mógłby nim być... Mam nadzieję, że któryś z nich zbiera już oszczędności na nasz ślub. XD
Herbsss: Szybciej będzie jak wymienię kto nie mógłby nim być... Mam nadzieję, że któryś z nich zbiera już oszczędności na nasz ślub. XD
6. Chcesz iść na studia (jeśli już jesteś, czy sądzisz, że dobrze zrobiłaś)?
Mel: Medycyno przybywam!
Herbsss:
Herbsss:
7. Wymarzona praca? (bez żadnych ale, gdybyś mogła robić w życiu coś, co naprawdę chcesz)
Mel: Lekarz, a dokładniej chirurg lub lekarz sądowy, dorabiający na boku, pisząc książki.
Herbsss: Biorąc pod uwagę, że niema takiej pracy jak tester łóżek w Ikei, czy leżenie i jedzenie Nutelli... rozważam dwie opcje. Lekarz ;), ale najbardziej, tak bardzo bardzo bardzo chciałabym być pilotem samolotu. ^.^
Herbsss: Biorąc pod uwagę, że niema takiej pracy jak tester łóżek w Ikei, czy leżenie i jedzenie Nutelli... rozważam dwie opcje. Lekarz ;), ale najbardziej, tak bardzo bardzo bardzo chciałabym być pilotem samolotu. ^.^
8. Masz konto na Wattpadzie?
Mel: Mam, ale rzadko bywam. Wolę blogi. ~ @Mel_Ninja
Herbsss: Ja też mam. ;) ~ @Herbsss
Herbsss: Ja też mam. ;) ~ @Herbsss
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz